Pokój Wspólny

Nicole Juliette Riddle

Na widok chłopaka odwróciła się w drugą stronę. Jakoś nie miała ochoty na rozmowę lub kolejną kłótnię z nim.
- Eh, to tak jak ja.. Ciągle tylko nauka, nauka i nudy - zaśmiała się lekko. - Może zrobimy imprezę?

Dave Foxwood

Z rozmyśleń wyrwało go słowo "Impreza".
-O tak! Jak najbardziej trzeba zrobić Impreze! - Ucieszył się.

Nicole Juliette Riddle

- No proszę, chodź jeden mnie popiera! Dave masz jakiś ukryty alkohol pod łóżkiem? - spytała usmiechając się szeroko. - I zwołaj tylu ludzi ilu zdołasz..

Dave Foxwood

-Tak to nam nie wyjdzie. Po pierwsze zanim ktoś przylezie to miną wieki. Po drugie bez Lily wole nic nie organizować. Wiem tchórz ze mnie ale taki już jestem. - Uśmiechnął się.

Nicole Juliette Riddle

- Ach, Najwyżej nam odejmą punkty albo dostaniemy szlaban - wzruszyła ramionami. - Nie dowie się..

Dave Foxwood

-Nie o to chodzi. Wiesz ty z tym alkoholem, papierosami itp...Wyróżniasz się z tym trochę. Nikt inny tutaj takich rzeczy nie robi.

Nicole Juliette Riddle

- No chyba że tak.. - westchnęła.

Dave Foxwood

Uśmiechnął się lekko.
-Może kiedy indziej.

Draco Malfoy.

Draco zaczął sie cicho śmiać słysząc rozmowę między chłopakiem a Nicole. Po czym ruszył ku Meldoy, siadając obok niej.

Melody Black

Impreza. # powtórzyła cicho .
Służę czekoladowymi żabami. # mruknęła z rozbawieniem.
Draco ,Draco. Co nowego ? # zamruczała śpiewnie ,nakręcając sobie włosy na różdżkę niczym na wałek XD