Pokój Wspólny

Jane Stivenson

Weszła do pokoju wspólnego. Było pusto. Westchnęła i usiadła w fotelu.

Gość

-Jane! 'przytuliła ją'
-chyba przepiszę się do Ravenclaw, co o tym sądzisz?

Nicole Juliette Riddle

Draco Malfoy.

Wszedłem do Pokoju Wspólnego, w którym było już kilka osób. Usiadłem w koncie na jednym z foteli. Wziąłem do ręki gazetę, rzucając jednak co chwilę spojrzenia w stronę znajdujących sie w pomieszczeniu osób.

Jane Stivenson

Lily -przytuliła koleżanke..
Odwróciła sie do Nicole.
- Jasne. A tak wogóle, jestem Jane.

Gość

Uśmiechnęła się.
-Nie uwieżycie co znalazłam, wraz z Draco. Na kortarzu leżał pamiętnik. Okazało się, że włascicielka umarła. Została duchem . Kochała Sevrusa. Rozszyfrowałam zdanie, no i wyszło że musze iśc na błonia zachodnie. poszłam a tam był dąb. na dębie szukałam wskazówki. Potem ja i Draco odkryliśmy, że była tam litera 'S'. Znaleźliśmy mapę. -uuhh.

Nicole Juliette Riddle

Usiadła obok Jane.
- Miło cię poznać... Ciekawe - dodała zwracając się Do Lily. - Stary Pamiętnik.. Ale żeby kochać się w Snape'ie?

Draco Malfoy.

Draco rzucił dziewczynie chłodne spojrzenie.
-W każdym można sie zakochać... No może poza Tobą.- uśmiechnął sie ironicznie.

Jane Stivenson

Usmiechnęła się pod nosem.
Oparła głowe o fotel i zamknęła oczy. Musiała iść. Ale kiedy przyjdzie czas ? SIedziała i słuchała ich rozmowy w milczeniu.

Nicole Juliette Riddle

- Malfoy, znowu zaczynasz? Może ty jesteś homo, co?
- warknęła w jego stronę.