Pokój Wspólny

Jane Stivenson

Po kilku minutach odsunęła się od niego.
- Jestem zmęczona. Dobranoc Matt - pocałowała go w policzek - Kolorowych snów.
Wstała i udała się schodami do sypialni dziewczyn.

Matt Petterson

-Dobranoc, słodkich snów.- Powiedział i poszedł do sypialni chłopców.

Matt Petterson

Wszedł do pokoju i jak zwykle rozłożył się na kanapie.

Matt Petterson

Wszedł do pokoju razem z Jana i usiadł na kanapie.

Jane Stivenson

Zajęła miejsce obok Matta. Oprała głowe na ręce i z przymrużonymi powiekami wpatrywała się w ogień w kominku.

Matt Petterson

Poczuł głowę Jane i uśmiechnął się do siebie.

Jane Stivenson

Spojrzała na chłopaka. Uśmiechał się.
Spojrzała mu w oczy i lekko się przysunęła.
- Na dobranoc - wyszeptała.
Zaraz po tym ich wargi się zetknęły.

Matt Petterson

Pocałował ją. Wiedział, że to już dzisiaj ostatni raz, więc się przyłożył.

Jane Stivenson

Oderwała się od niego po chwili.
- Dobranoc Matt - szepnęła mu do ucha i udała się do sypialni dziewczyn.

Gość

< weszła, zostawiła karteczkę przy kominku :
"Kochani !
-Draco < 333 , Jane < 3 i Matthew,
wyjeżdżam. Może znajde internet, ale nic nie wiadomo. Draco, wiem, że cie wkurza to że mnie nie ma... Jesli chcesz to mozesz zerwac z < Lily > Sad

(((
Pozdrawiam. >