Pokój Wspólny

Gość

-Ahh, no więc co robimy?

Matt Petterson

Wszedł do pokoju i usiadł na kanapie. Przeciągnął się i zaczął grzebać w swojej torbie.
Po paru minutach znalazł paczkę fasolek wszystkich smaków, otworzył je i zaczął jeść.

Gość

-Matthew! Hej.

Matt Petterson

- Cześć.- Uśmiechnął się. - Może chcecie trochę fasolek?

Gość

-Nie dzięki. a i zz tym opisem , to w Archiwum , a nie na wierzchu . Już zrobiłam.

Matt Petterson

Dzięki i sorki dopiero się oswajam z tą stroną.

Gość

= Ahh, tak.

Jane Stivenson

'Weszła do pokoju wspólnego'
Cześć wszystkim.
'Wykończona przeciągnęła sie i opadła na kanpe'

Matt Petterson

-Cześć, Jane. Ponownie. - Uśmiechnął się. - Fasolkę? - Zapytał wystawiając paczkę w jej stronę.

Gość

-Heej, kochanie! Mam focha na Ciebie, co to ma znaczyć w opisie: "Lily to moja jedyna koleżanka?" ? Przyjaciółka.... !