Stoliki

Matt Petterson

Wszedł do biblioteki, wypożyczył "Zakazane Eliksiry" i doszedł do wniosku, że spokojnie może wrócić do Pokoju wspólnego, więc wyszedł.

Matt Petterson

Wszedł do biblioteki, miał nadzieje, że kogoś tutaj spotka, nawet jeśli miał być to Gryfon. Usiadł przy jednym ze stolików i zaczął czytać.

Matt Petterson

Wyszedł, ale za minute wrócił do biblioteki ponieważ strasznie mu się nudziło

Jane Stivenson

'Weszła do biblioteki w nadzieji że kogoś spotka. Pomyliła się. Było pusko. Usiała i zaczęła czytać pierwszą lepszą książke.'

Matt Petterson

Wszedł do biblioteki i zobaczył Jane siedzącą przy jednym ze stolików.
Usiadł koło niej i uśmiechnął się.
-Cześć, coś nowego u ciebie?

Jane Stivenson

'Zaczytana nie zauważyła chłopaka. Gdy usłyszała dźwięk jego głosu aż podskoczyła a jej serce stanęło'
Jacie kręce, miałeś tak nie robić ! 'powiedziała spoglądając w jego oczy'

Matt Petterson

Zaśmiał się.
-Przepraszam, to takie kuszące.

Jane Stivenson

Straszenie mnie jest kuszące ? Dobrze wiesz, że wszędzie pałętają się przeklęci dementorzy..ech, no dobra, ale błagam nie rób tak nigdy więcej.
'pocałowała go w policzek'

Matt Petterson

-Przepraszam, nie gniewaj się. - Wyją książkę do eliksirów z torby i położył na stole. - Co czytasz?

Jane Stivenson

Nie gniewam się już 'uśmiechnęła sie' A w zasadzie to nie wiem. Jakaś książka mi wpadła w ręce i tak czytam, bo mi sie nudziło. To o czarnej magi, więc czytam i czytam i nic z tego nie wiem xD A ty ?